Bayern Monachium i firma Marriott, największa na świecie sieć luksusowych hoteli, zawarli porozumienie o współpracy, które trwać będzie do końca sezonu 2019/2020. Od dziś Courtyard by Marriott stał się oficjalnym partnerem hotelarskim najbardziej utytułowanej niemieckiej ekipy. No i fajnie, ale… co z tego?
Dzięki podpisanej umowie, na Allianz Arena, stadionie Bawarczyków, powstaną luksusowe apartamenty, z których kibice – umówmy się, raczej ci z grubszym portfelem – będą mogli oglądać poczynania swojej drużyny. Spersonalizowane loże gwarantują doskonałą widoczność, a oferta obejmować będzie również bar z koktajlami oraz szerokie menu. Tak, by goście czuli się, jakby korzystali ze wszystkich udogodnień wynikających z pobytu w hotelu Marriott, a jednocześnie kibicowali Lewandowskiemu i spółce.
– Cieszymy się, że dwie tak potężne marki, jak Courtyard by Marriott i FC Bayern Monachium, zawarły długotrwałą umowę o współpracy. Marriott International to największa sieć hoteli na świecie, a Bayern to jedna z najlepszych drużyn na świecie. Według mnie to perfekcyjna współpraca. Szczególnie cieszy mnie to, że nasi kibice również odczują korzyści z tej współpracy, ponieważ nasz nowy sponsor oferuje im bardzo atrakcyjne możliwości, zarówno w meczach domowych, jak i wyjazdowych – wyznał prezes Rady Nadzorczej Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge.
By uczcić zawarcie porozumienia, Courtyard by Marriott zorganizował konkurs dla kibiców Bayernu, w którym do wygrania są podwójne bilety VIP na mecz z Borussią Dortmund, który odbędzie się 31 marca. Niestety, konkurs przeznaczony jest tylko dla kibiców z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii.
Fot. news.marriott.com, fcbayern.de
Sportowy
