Magia Old Trafford nadal działa i przynosi ogromne zyski

+4
2017-06-07

Pierwsze miejsce Manchesteru United w najnowszym rankingu najbardziej wartościowych klubów piłkarskich według „Forbesa” udowadnia, że sprawny marketing nie zawsze potrzebuje stałych triumfów na boisku.

Manchester United. Te dwa słowa stanowią kawał historii angielskiego i światowego futbolu. Każdy, kto choć odrobinę interesuje się piłką nożną, zdaje sobie sprawę z ogromu sukcesów, jakie klub osiągnął na przestrzeni ostatnich dwudziestu kilku lat. Prawdopodobnie żaden klub na świecie nie wykonał również tak tytanicznej i świadomej pracy, która pozwoliła przekuć historię sukcesów na boisku w kolosalne zyski.

„Czerwone Diabły” zdobyły trzynaście tytułów mistrza Anglii w erze Premier League, czyli od sezonu 1992/93. W tym samym czasie czterokrotnie zameldowały się w finale Ligi Mistrzów, wygrywając dwa z nich – w 1999 i 2008 roku. Czy można napisać, że ostatnie lata, po odejściu Sir Aleksa Fergusona, są chude? Bynajmniej. Są to czasy chudsze, ale Puchar Ligi, Puchar Anglii i trofeum za zwycięstwo w ostatniej edycji Ligi Europy większość klubów wciąż przyjęłaby do swojej gabloty z pocałowaniem ręki. Z tą różnicą, że pod wodzą legendarnego szkockiego menedżera Manchester United tak przyzwyczaił kibiców do regularnych triumfów, że poprzeczka wisi niezwykle wysoko.

Po raz pierwszy od pięciu lat jest jednak najbardziej wartościowym klubem piłkarskim na świecie w rankingu prestiżowego „Forbesa”. Powrót na szczyt tej listy jest nie tylko dowodem na to, że doskonałe zarządzanie nie zawsze wymaga stałych sukcesów na boisku. Jest także przykładem ogromu pracy całego sztabu marketingowców i zarządców, którzy odpowiadają za biznesową stronę działalności, ich doskonałego wyczucia i świadomości, że klub przeżywający sportowy kryzys wciąż może stanowić najsilniejszą piłkarską markę. Trzeba tylko wiedzieć, jak to uczynić. Choćby poprzez transfery Paula Pogby i Zlatana Ibrahimovicia, które – mimo sporych kosztów wydanych na samą transakcję Francuza czy ogromną tygodniówkę dla Szweda – spłaciły się z nawiązką. Oprócz bramek i asyst, sprowadzenie obu gwiazd przyniosło szereg profitów na polu wizerunkowym i marketingowym.

Specjaliści „Forbesa” wycenili klub z Old Trafford na 3,69 mld dolarów. Tylko w sezonie 2015/16 Manchester United wygenerował 765 mln dolarów, o 77 mln więcej niż FC Barcelona i Real Madryt. Z samych reklam i sponsoringu zarobił 405 mln dolarów, osiągający zysk operacyjny w wysokości 288 mln „zielonych”.

Według najnowszych wyliczeń średnia wartość dwudziestu najbardziej dochodowych drużyn piłkarskich świata to 1,48 mld dolarów, czyli o 3 proc. więcej niż przed rokiem. W zestawieniu „Forbesa” za Manchesterem United znajdują się: FC Barcelona (3,64 mld), Real Madryt (3,58 mld), Bayern Monachium (2,71 mld) oraz Manchester City (2,08).

W przyszłości nie będzie łatwo wyprzedzić 20-krotnych mistrzów Anglii. Zwycięstwo w Lidze Europy, które dało „Czerwonym Diabłom” przepustkę do elitarnej Ligi Mistrzów w sezonie 2017/18, przyniesie im jeszcze większe możliwości sponsorskie i reklamowe, zwiększy też zyski z tytułu praw telewizyjnych.

Wszystkie wartości zamieszczone w zestaweniu, które dotyczą przychodów oraz zysku operacyjnego, opierają się na sezonie 2015/16 i są wyrażone w dolarach amerykańskich na bazie średniego kursu walut we wspomnianym okresie. Wartość przedsiębiorstwa obliczana jest na podstawie kapitału własnego i zadłużenia netto w oparciu o kursy walut z 24 kwietnia. Czym jest natomiast zysk operacyjny? To zarobki klubu przed uwzględnieniem podatków, deprecjacji oraz amortyzacji, a także transferów oraz rejestracji piłkarzy. Większość danych dostarczył raport „Money League” przygotowany przez firmę Deloitte.

Daj nam znać, czy artykuł Ci się spodobał
+4
Jeśli tak, pokaż go swoim znajomym!

tagi: Manchester United ranking najbardziej wartościowych klubów piłkarskich Forbes sponsoring sportu marketing
WRÓĆ

SPRAWDŹ W NASZYM SKLEPIE