NBA ledwo ruszyła, a już się biją. Pojedynek wagi ciężkiej: LeBron kontra Curry

+1
2016-10-27

W poprzednim sezonie obaj koszykarze stoczyli pasjonujący, dramatyczny i pełen zwrotów akcji bój o mistrzostwo NBA, z którego zwycięsko wyszedł lider Cleveland Cavaliers. Nowy sezon ledwo się rozpoczął, a LeBron James i Stephen Curry stanęli do kolejnego pojedynku.

25 października – kiedy wystartował nowy sezon NBA – ruszyła też marketingowa machina. Nie od dziś wiadomo, że za najlepszą koszykarską ligą świata stoją też największe pieniądze. Nie wystarczy się jednak po nie schylić – trzeba ruszyć głową, żeby przyciągnąć zainteresowanie kibiców i nie popaść w sztampę. Ten mechanizm doskonale rozumieją Nike i Under Armour.

Dwie firmy, które na amerykańskim rynku producentów sprzętu sportowego notują największe zyski. Nike, czyli globalny potentat, który od lat nie ma sobie równych w tej materii. Under Armour, który wtłoczył sporo świeżej krwi do rywalizacji o klienta i który zapowiada, że ostatnie sukcesy to dopiero początek. Nauczyciel kontra uczeń. Pojedynek na kampanie reklamowe rozpoczęty dokładnie w tym samym czasie, co batalia o mistrzostwo NBA.

LeBron James jest gwiazdą spotu „Here You Are”, zapowiadającego przygotowaną przez Nike kampanię reklamową na nowy sezon pod hasłem „Come Out of Nowhere” („Pojawił się znikąd”). Gwiazdor Cavaliers motywuje młodych ludzi, którzy są pełni wiary, że mogą podążyć tą samą ścieżką i stać się mistrzami. Z kolei Stephen Curry wystąpił w spocie Under Armour „Make That Old”, reklamującym najnowszą serię butów sygnowanych jego nazwiskiem i odzwierciedlającym ubiegły rok Curry'ego: emocjonalny rollercoaster, pełen wzlotów i upadków.

Który z nich wyjdzie zwycięsko z tej gry?

Daj nam znać, czy artykuł Ci się spodobał
+1
Jeśli tak, pokaż go swoim znajomym!

tagi: sport i biznes Nike Basketball Under Armour LeBron James Stephen Curry reklama
WRÓĆ

SPRAWDŹ W NASZYM SKLEPIE