"Po 25 latach w najlepszym klubie świata przyszedł trudny dzień w moim sportowym życiu" - Iker Casillas o odejściu z Realu

-1
2015-07-13

W miniony weekend Real Madryt poinformował już oficjalnie, że Iker Casillas rozstaje się z Królewskimi i w nadchodzącym sezonie występować będzie w drużynie FC Porto. Zaskoczenie? Może nie do końca, ale niezaprzeczalne jest to, że wraz z odejściem Ikera ze swojego macierzystego klub kończy się pewna, jakże wielka historia Realu Madryt.

Być może patrząc na ostatni sezon Casillasa wiele osób zarzuci mi, że gwiazda już nieco przygasła i Real nie mógł postąpić inaczej... Być może. Niemniej jednak jak dla mnie jest to jeden z najwybitniejszych bramkarzy na świecie, który jest klasą sam dla siebie. Wspaniały człowiek a jednocześnie fantastyczny bramkarz, którego oklaskują kibice na całym świecie. Swoją skromnością poza boiskiem i wspaniałymi akcjami podczas meczy zyskał sobie sympatię milionów ludzi.

Teraz oklaskiwać go będą Portugalczycy na Estadio do Dragao i zapewne niejeden kibic Realu… Tak, tak jestem o tym przekonana wszak o takich legendach nie zapomina się z dnia na dzień… Jestem też przekonana, że Iker jeszcze nie raz udowodni swoją wartość.

Casillas w Realu spędził 25 lat ciesząc się z pięknych sukcesów jak i przełykając gorycz niejednej porażki. Z Królewskimi pięciokrotnie zdobył mistrzostwo Hiszpanii, dwa Puchary Króla, cztery Superpuchary Hiszpanii, dwa Superpuchary Europy, trzy Puchary Europy, Klubowe Mistrzostwo Świata i Puchar Interkontynentalny. Z reprezentacją Hiszpanii w 2010 roku świętował Mistrzostwo Świata i dwukrotnie Mistrzostwo Europy.

Podczas weekendowej konferencji prasowej na której obok Ikera nie zjawił się nikt!z włodarzy Realu, Casillas oficjalnie pożegnał się z Królewskimi. Było wzruszenie i łzy i wielkie słowa wielkiego piłkarza: „Zawsze będę krzyczał: Hala Madrid!”

- Tutaj nauczyłem się wszystkiego, wykształciłem się jako piłkarz i jako człowiek. Mam nadzieję, że ludzie zapamiętają mnie nie tylko jako dobrego czy złego bramkarza, ale też jako dobrego człowieka, z wszystkimi jego słabościami. Po 25 latach w najlepszym klubie świata przyszedł trudny dzień w moim sportowym życiu: dzień, w którym żegnam się z instytucją, która dała mi wszystko - powiedział łamiącym się głosem Casillas.

My również dziękujemy Iker za to co pokazałeś do tej pory i czekamy na więcej…:)

BEATA CZYŻEWSKA 

Daj nam znać, czy artykuł Ci się spodobał
-1
Jeśli tak, pokaż go swoim znajomym!

tagi: Real Madryt Iker Casillas FC Porto bramkarze
WRÓĆ

SPRAWDŹ W NASZYM SKLEPIE