Ze skarpetami kompresyjnymi miałam do czynienia po raz pierwszy przed dwoma laty, kiedy zaczęłam wyjeżdżać na zawody biegowe poza Zieloną Górę. Przez pewien czas myślałam, że to tylko kolejny gadżet wymyślony przez producentów sprzętu dla biegaczy i nie tylko dla nich. Potem zaczęłam czytać o kompresji w ujęciu biegowym. Jako że zaczęłam biegać znacznie częściej i intensywniej, przygotowując się do maratonu, postanowiłam zainwestować w zakup skarpet kompresyjnych, aby przekonać się, z czym to się je.
CZYM SĄ SKARPETY KOMPRESYJNE I JAK DZIAŁAJĄ?
Kompresy to długie skarpety, które wyglądem przypominają nieco podkolanówki. Poprzez zastosowanie w nich stopniowego ucisku żył, przyspieszają metabolizm i poprawiają krążenie w mięśniach łydek. W efekcie zwiększa się wydolność mięśni w trakcie treningu, a także przyspiesza regeneracja po jego zakończeniu. Dzieje się tak dlatego, że nacisk na zastawki w żyłach powoduje, iż szybciej się domykają i pompują krew w stronę serca, wchłaniając jednocześnie kwas mlekowy. Dodatkowo układ konstrukcyjny skarpet sprawia, że mięśnie łydek są lepiej stabilizowane, co zapobiega powstawaniu kontuzji wynikłych z przeciążenia.
__________
CZY I KIEDY WARTO JE UBIERAĆ?
Z pewnością nie każdego uda się przekonać do stosowania skarpet kompresyjnych, jednak warto zastanowić się nad przetestowaniem choć jednej pary, zwłaszcza wtedy, kiedy zaczynamy biegać więcej i nie chcemy nabawić się zbędnej kontuzji. Należy jednak pamiętać, by skarpet kompresyjnych nie używać zbyt często. Jeśli mięśnie łydki przyzwyczają się do ich działania, wówczas nie osiągniemy już takiego efektu dzięki ich zastosowaniu.
Kiedy zatem warto używać skarpet kompresyjnych? Przede wszystkim w trakcie długich i trudnych wybiegań oraz podczas ważnych startów w zawodach. Jeśli nie chcesz w nich biegać, możesz ubrać je tuż przed startem, np. w trakcie podróży na zawody. Aby przyspieszyć regenerację mięśni, możesz je także ubrać po zakończeniu zawodów.
Skarpety kompresyjne nadają się doskonale nie tylko do biegania, ale również do triathlonu (w skład którego wchodzi, rzecz jasna, bieg) czy jazdy na rowerze.
O CZYM JESZCZE PAMIĘTAĆ?
Zanim ubierzesz kompresy na ważny start lub bardzo długie wybieganie, przetestuj je na krótszych treningach. Dlaczego? Po to, by w trakcie tego ważnego momentu nie okazało się, że powodują zbyt duży ucisk. Odczuwanie dyskomfortu w czasie długiego biegu na pewno nie wpłynie pozytywnie na Twoje rezultaty.
__________
MOJE DOŚWIADCZENIA
Faktycznie przeprowadzone przeze mnie testy podczas długich, 30-kilometrowych wybiegań dały ciekawe rezultaty. Przede wszystkim - mniejsze bóle mięśni i mniejsze zakwasy w porównaniu z treningami przeprowadzonymi w zwykłych skarpetach. Ponadto nazajutrz bez problemu mogłam wyjść na kolejny trening. Osobiście jest to dla mnie o tyle istotne, iż dokuczają mi problemy z żylakami. Od kiedy używam skarpet kompresyjnych, mam wrażenie, że żyły faktycznie pracują lepiej. Z kolei podczas startów odczuwałam zwiększone możliwości - do końca nie wiem, czy był to efekt placebo, czy ich faktyczne działanie. Posiadam dwie pary kompresów i na tej podstawie wiem, że nie mogę używać wszystkich rodzajów. Jedna z nich pasuje idealnie. Z kolei druga za mocno uciska nogi i przez to odczuwam duży dyskomfort. Ostatecznie jestem jednak zadowolona z efektów ich używania. No i fajnie wyglądają zwłaszcza do krótkich spodenek ;)
Sportowy
