„Najpierw odrób lekcje, dopiero później wyjdziesz na boisko”. Albo: „ Nauka jest najważniejsza, nie treningi”. Słyszeliście to pewnie setki razy, prawda? Nie inaczej było w domu młodego Damiana Lillarda, gdzie jego matka Gina wciąż suszyła mu głowę o to, że ma się uczyć. Dame, jak przystało na dżentelmena, słów mamy posłuchał i nawet już jako zawodnik NBA, po trzech latach gry na zawodowych parkietach, wrócił na college, aby uzyskać tytuł licencjata. Pani Gina po tym wydarzeniu stwierdziła „Najbardziej jestem dumna, z tego że ukończył szkołę. Nie pozwoliłabym mu grać w NBA, zanim nie skończyłby nauki”. A, przypominam, mówimy o absolutnej gwieździe Portland Trail Blazers i całej ligi…
Uhonorować dokonanie Lillarda postanowił też jego sponsor. adidas specjalnie z tej okazji wypuścił nową kolorystykę butów Dame 4 „Start to Finish”. Ten model ma wyrażać uznanie dla mądrego wyboru Lillarda, a także dla jego niezłomnego dążenia do celu. Buty mają szarą cholewkę oraz białą podeszwę z fioletowymi elementami, które podkreślać mają jego sukcesy osiągane podczas gry na uczelni Weber State. Na koronce dojrzymy też wycięte cyfry 25.6.4 co jest upamiętnieniem statystyk jakie Damian osiągał podczas ostatniego sezonu dla Weber State, kiedy to został dostrzeżony przez skautów z NBA.
Sportowy
