Barcelona wygrała wczoraj 4:2 z Deportivo na Estadio El Riazor, dzięki czemu na trzy kolejki przed końcem sezonu zapewniła sobie tytuł Mistrza Hiszpanii. Duma Katalonii celebrowała na ulicach miasta zdobycie 25. mistrzostwa do wczesnych godziny porannych. Jak to zwykle bywa w tego typu sytuacjach, zawodnicy ubrali okolicznościowe koszulki, na których figurowały nazwiska zawodników oraz trenera Ernesto Valverde. Media szybko jednak podchwyciły, że coś w tych koszulkach jest nie tak.
Na koszulkach widniały nazwiska zaledwie 23 piłkarzy: Ter Stegena, Semedo, Piqué, Rakiticia, Sergio Busquetsa, Denisa Suáreza, Iniesty, Luisa Suáreza, Messiego, Dembélé, Rafinhi, Cillessena, Coutinho, Paulinho, Alcácera, Jordiego Alby, Digne'a, Sergiego Roberto, André Gomesa, Aleixa Vidala, Umtitiego, Yerry'ego Miny i Vermaelena.
Zabrakło zatem kilku zawodników, którzy w większym lub mniejszym stopniu przyczynili się do zdobycia przez Barcelonę Mistrzostwa Hiszpanii. Dziennikarze wyliczyli, że na koszule powinny pojawić się jeszcze nazwiska... dziesięciu piłkarzy! Między innymi Javiera Mascherano, który wystąpił w 11 meczach Blaugrany w tym sezonie zanim odszedł do Chin. Do samo tyczy się Gerarda Deulofeu, który wystąpił w 17 spotkaniach. Hiszpański skrzydłowy, który gra teraz dla Watfordu, nie krył rozczarowania z tego powodu, czego dał wyraz na mediach społecznościowych, pisząc: "Mistrzowie La Ligi. Połowa jest też moja, co?".
Zapomniano również o José Arnáizie, który wystąpił w pięciu meczach pierwszej drużyny, w tym jednym ligowym z Levante. Inni wychowankowie, którzy grali w tym sezonie to Cucurella, Aleñá, David Costas, Oriol Busquets i Ortolá. Ich "nieobecność" można jednak łatwo wytłumaczyć - wszyscy grali lub byli powoływani na tylko na spotkania w Pucharze Hiszpanii.
Z kolei Arda Turan, który odszedł do Turcji, był powołany na mecz pierwszej kolejki z Betisem, a Sergi Samper był w zespole, kiedy ten grał o Superpuchar Hiszpanii z Realem Madryt, chociaż nie otrzymał powołania. Niemniej, wszyscy wymienieni zawodnicy brali udział chociażby w treningach Barcelony, dlatego lista nazwisk na koszulkach powinna być chyba nieco szersza...
Fot. twitter/mterstegen1