Piłkarze Manchesteru United, Realu Madryt, Bayernu Monachium, Chelsea, Juventusu oraz AC Milan przybyli do Marsylii, by wziąć udział w Światowym Finale turnieju #BETHEDIFFERENCE. Zawodnicy zgodnie uznali, że na miano najlepszego piłkarza imprezy zasłużył Jacob Corneliusen z Danii.
Corneliusen przyjechał na południe Francji po tym, jak w sierpniu wygrał lokalny turniej #BETHEDIFFERENCE w Danii. Cykl imprez został zapoczątkowany w czerwcu w berlińskim centrum “The Base”. Mesut Oezil, Ander Herrera i Zinedine Zidane rozpoczęli wówczas poszukiwania najlepszych piłkarzy prowadzących grę oraz tych, którzy odmieniają losy spotkań.
Najlepszy amatorski futbol pełen technicznych fajerwerków to jednak nie wszystko, co czekało na gości w Marsylii. Impreza toczyła się równolegle do losowania Ligi Mistrzów UEFA, które było uważnie obserwowane przez przybyłych piłkarzy. Byli wśród nich Morgan Schneiderlin oraz Ashley Young (Manchester United), Nacho i Alvaro Arbeloa (Real Madryt), Javi Martinez i Julian Green (Bayern Monachium), Victor Moses i Cesar Azpilicueta (Chelsea), Guido Vadala i Francesco Cassata (Juventus) oraz Riccardo Montolivo i Philippe Mexes (AC Milan). Przybyli z całego świata dziennikarze mogli na gorąco zebrać ich opinie o losowaniu.
Zawodnicy dostali także szansę rozegrania między sobą towarzyskich mini-meczów w formule „2 na 2”. Piłkarze Manchesteru United zmierzyli się więc z AC Milan, a Juventus dostał szansę rewanżu za ubiegłoroczny półfinał Ligi Mistrzów UEFA z Realem Madryt. Pojedynki te, w których ważniejsze niż wynik, były umiejętności i popisy techniczne, obserwowało około 700 zgromadzonych fanów.
Jako pierwsi na świecie mogli oni zobaczyć w akcji trzecie komplety strojów, w jakich grali zawodnicy. Mecze rozgrywane były oficjalną piłką Ligi Mistrzów UEFA – adidas Finale 15, która również miała swoją premierę na evencie w Marsylii.