W minioną sobotę gościliśmy na halowym turnieju piłkarskim młodzików Arka CUP w Nowej Soli. 8 drużyn, 80 zawodników rocznik 2002-2003. Jako, że wspieramy i chętnie uczestniczymy w wydarzeniach sportowych w których biorą udział dzieci chętnie skorzystaliśmy z zaproszenia organizatorów.
W minioną sobotę gościliśmy na halowym turnieju piłkarskim młodzików Arka CUP w Nowej Soli. 8 drużyn, 80 zawodników rocznik 2002-2003. Jako, że wspieramy i chętnie uczestniczymy w wydarzeniach sportowych w których biorą udział dzieci chętnie skorzystaliśmy z zaproszenia organizatorów.
Tak rozgrzewali się piłkarze tuż przed rozpoczęciem turnieju...
...i motywowali do świetnej gry i współpracy na boisku...
Nie ukrywam, że takie turnieje to dawka maksymalnych emocji połączonych z niesamowitym zaangażowaniem i oddaniem. Zawodnicy na boisku zostawili serce i śmiało można powiedzieć, że wolą walki mogliby obdarować niejednego profesjonalistę grającego zawodowo w piłkarskiej Ekstraklasie. O tym jak zaangażowani byli Ci młodzi chłopcy świadczy fakt, że niektórzy z nich przez praktycznie większość spotkania potrafili grać z rozwiązanymi sznurówkami...i zupełnie im to nie przeszkadzało:)
Jak to w spotkaniu piłkarskim nie obyło się bez przepychanek...
i ciekawych akcji...
...i nerwowego oczekiwania na swoje spotkanie...
Zwycięzcą turnieju została drużyna UKP Zielona Góra pod wodzą Mirosława Kasprzaka, która w meczu finałowym pokonała UKS Promień Żary 1:0.
źródło:www.ukplechia.zgora.pl
"Zagraliśmy dobry turniej. Mieliśmy okazję zagrać z dobrymi zespołami z województwa. Chłopaki pokazali, że nie ważne jak się zaczyna, ale jak się kończy, co pokazała ostania minuta finału i bramka dla nas. Cierpliwość i praca na treningach dzisiaj się opłaciła. Mamy jeszcze problemy z wejściem w turniej. Pierwszy mecz to pokazał. Brak koncentracji. Na szczęście później było już tylko lepiej. Mamy również problem z szybkim przejściem z obrony do ataku. Będziemy nad tym trenować. Dziękuję chłopakom za super sportową postawę i rodzicom za wsparcie w turnieju" - powiedział trener UKP 2003 Zielona Góra Mirosław Kasprzak po turnieju w Nowej Soli.
Podsumowując: sobotnia impreza była wielkim, piłkarskim świętem zarówno dla tych młodych piłkarzy jak i dla ich rodziców, bez których wsparcia i dopingu podczas zawodów byłoby im z pewnością zdecydowanie trudniej.
Z mojej perspektywy była to kolejna świetna impreza młodzieżowa, która po raz kolejny pokazuje jak wielki potencjał mamy wśród dzieci i jak bardzo potrzebne jest wsparcie dla tych wszystkich mniejszych klubów, które niejednokrotnie potrzebują dofinansowania aby działać. Nie bójmy się ich wspierać, doceńmy to, że Ci młodzi piłkarze większość swojego wolnego czasu spędzają na boisku robiąc to co najbardziej uwielbiają. Z takich młodych „zapaleńców” w przyszłości możemy mieć naprawdę wiele dumy i radości na boiskach całego świata!
ZOBACZ REPORTAŻ Z TURNIEJU:
BEATA CZYŻEWSKA