Trudno wyobrazić sobie bardziej popularny sport wśród mężczyzn niż piłka nożna, prawda? Z tego samego założenia wyszli niemieccy urologowie, którzy wykorzystali futbol do akcji propagującej samobadania pozwalające wykryć raka.
Fot. youtube.com
O nowotworach dotykających mężczyzn najgłośniej robi się w listopadzie, kiedy faceci zapuszczają wąsy z okazji akcji Movember, nawołującej do regularnych badań pozwalających na wczesne wykrycie, diagnozę i skuteczne leczenie raka prostaty i innych rodzajów raka, na które zapada płeć męska. Mniej więcej w połowie drogi do kolejnej odsłony akcji, niemieccy urologowie wykorzystali popularność piłki nożnej wśród męskiej części populacji do stworzenia spotu reklamowego.
Przekaz? Jeśli najlepsi piłkarze świata „wkładają rękę w spodnie” na oczach setek kamer i tysięcy widzów, tym bardziej każdy facet może robić to samo choćby w domu.
Celem jest przełamanie bariery wstydu i pokazanie, że to żadna ujma dla męskości – po to, by samobadania stało się codziennością. W ten sposób można bowiem uczynić pierwszy krok do wykrycia raka jądra. Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważną sprawą jest wczesne wykrycie nowotworu w późniejszej walce o zdrowie i życie. Samodzielne wykrycie nieprawidłowości powinno skutecznie skłonić każdego mężczyznę do natychmiastowej wizyty u lekarza.
Rak jądra z roku na rok zbiera coraz większe żniwa, z każdym rokiem wzrasta zachorowalność na ten rodzaj nowotworu. Najczęściej dotyka on młodych mężczyzn w wieku od 20 do 35 lat. Wystarczy spojrzeć na statystyki w samej Polsce – w ciągu ostatnich 30 lat liczba chorych na raka jądra wzrosła ponad dwukrotnie.
Film, w którym wykorzystano nagrania z piłkarskich stadionów, był częścią akcji prowadzonej w Niemczech w celu rozpowszechnienia informacji na temat opisywanej choroby oraz samobadania.