Nike potwierdziła to, o czym spekulowano od dawna. Marka przedłużyła kontrakt ze swoją największą piłkarską gwiazdą i będzie współpracować z Cristiano Ronaldo przynajmniej do 2021 roku. Dlaczego „przynajmniej”?
W 2003 roku młodziutki wtedy Portugalczyk podpisał kontrakt z Nike. W ciągu kilkunastu kolejnych lat Ronaldo zakładał na nogi ponad 60 różnych modeli Nike Mercurial, strzelając w nich setki bramek, bijąc po drodze mnóstwo rekordów i gromadząc najważniejsze trofea w światowej piłce – tak drużynowe, jak również indywidualne. – Mam świetne relacje z Nike, mam również wspaniałych przyjaciół w tej firmie. Pracujemy jak rodzina. To jest moja marka – mówi Ronaldo. Przedłużenie współpracy pomiędzy Nike i Portugalczykiem nie jest zatem niczym zaskakującym. Najwięcej emocji wzbudzały dyskusje na temat długości kontraktu.
Nowa umowa gwarantuje obu stronom współpracę przynajmniej do 2021 roku. Słowo „przynajmniej” ma kolosalne znaczenie. Warunki kontraktu są oczywiście objęte tajemnicą, ale media spekulują, że na papierze znalazła się specjalna klauzula, która pozwala przedłużyć okres jej obowiązywania na „dożywotni”. W takim przypadku Ronaldo zarobiłby – bagatela – miliard dolarów.
Przed kilkoma dniami Ronaldo przedłużył kontrakt z Realem Madryt. Podobnie jak z Nike, z „Królewskimi” związał się do 2021 roku.