Spróbuj innych dyscyplin sportu, nie przesadzaj z aktywnością, czuwaj nad dietą i pobaw się w kuchni. Jak zregenerować organizm w przerwie między sezonami i startami?
Po skończonym sezonie wielu sportowców zmienia środowisko, w którym przebywa na co dzień. Uprawianie sportu często wiąże się bowiem ze zmianą miejsca zamieszkania. W przerwie od startów zawodnicy udają się w rodzinne strony. Sprzyja to regeneracji – odpocząć musi nie tylko ciało, ale i duch. Dla zachowania równowagi warto w tym czasie oderwać się od swojej dyscypliny sportu i spróbować innych. Tenisiści mogą zagrać w koszykówkę, koszykarze – w piłkę nożną, piłkarze spróbować swoich sił na basenie i tak dalej. To zabieg stosowany w sporcie od lat.
Połączenie zaangażowania w inny sport ze spotkaniami z rodziną i przyjaciółmi daje nam idealną okazję do realizacji wcześniejszych założeń: aktywnego wypoczynku i jednocześnie odstresowania się. Istotną kwestią staje się wtedy zachowanie balansu, odpowiednie dozowanie częstotliwości aktywności fizycznej. Aby maksymalnie wykorzystać czas do regeneracji i odbudowy organizmu, na pewno nie należy uprawiać sportu codziennie.
Kolejnym ważnym aspektem w okresie między sezonami jest racjonalne żywienie. Częstym błędem popełnianym przez sportowców jest spożywanie takiej samej liczby kalorii w dni treningowe oraz te przeznaczone na regenerację. Właśnie w tym okresie łatwiej zapomnieć o umiejętnym rotowaniu podażą kaloryczną i spożywać tyle samo, a nawet więcej kalorii. Wolny czas stanowi idealną okazję do spotkań towarzyskich, podczas których panuje atmosfera sprzyjająca nieregularności posiłków, spożywaniu większej ilości wysokokalorycznego jedzenia – słodyczy, słonych przekąsek, a także napojów alkoholowych. Wszystkie odstępstwa od normy mogą negatywnie wpłynąć na formę fizyczną i psychiczną, a także na regenerację.
Profesjonaliści nie zapominają jednak, że prawidłowe żywienie jest podstawą kondycji, zaś całkowite odstawienie planu żywieniowego negatywnie odbije się na formie podczas powrotu do treningów. Należy przestrzegać ogólnych zasad – tak jak na co dzień, gdy sport znajduje się na szczycie listy priorytetów: zwracać uwagę na jakość spożywanych produktów, ich połączenia i skład oraz nie zapominać o nawadnianiu organizmu. W tym wolnym od treningów czasie dobrym pomysłem jest eksperymentowanie w kuchni, które pozwoli wyrobić wprawę w przygotowywaniu zbilansowanych posiłków. Polecam też wypróbowanie przepisów na słodycze i pieczywo własnej roboty, które łączą w sobie niezbędną dawkę zdrowia i pysznego smaku.
Każdy, nawet wolny dzień obfituje w wiele zajęć. Warto więc zaplanować posiłki i przygotować je wcześniej. Jeśli nie zamierzasz ćwiczyć, powinieneś ograniczyć ilość spożywanych węglowodanów – ograniczyć, a nie zrezygnować z nich całkowicie! Jest to często popełniany błąd, a wystarczy jedynie zmniejszyć ich porcje. Przykład?
Jeśli jesz cztery posiłki w ciągu dnia, a w trzech z nich znajdują się węglowodany, zmodyfikuj delikatnie jadłospis i spraw, by węglowodany występowały w dwóch posiłkach. Inne rozwiązanie? Zastąp posiłek koktajlem na bazie jogurtu, kefiru lub mleka kokosowego z dodatkiem orzechów lub nasion, owoców albo warzyw.
O czym jeszcze trzeba pamiętać w trakcie wypoczynku między sezonami? O porządnym wysypianiu się. Sen stanowi podstawę regeneracji organizmu.
Rozsądne podejście do aktywnego roztrenowania, połączenie go z umiejętną rotacją makroskładnikami, których rodzaj i ilość jest determinowana aktywnością fizyczną w ciągu dnia, to klucz do powrotu do treningów czy startów w pełni wypoczętym. Tak, by nowy sezon powitać w dobrej formie fizycznej i psychicznej.
Sportowy
