Szczyt Klimatyczny w Paryżu stał się okazją, by adidas, wespół z projektem na rzecz oceanów, przedstawił koncepcję unikalnych butów sportowych wykonanych z... oceanicznych odpadów.
But wykonany przez adidas z oceanicznych odpadów - wykonany przy użyciu drukarki 3D - ma zwrócić uwagę świata przemysłu na rosnący z roku na rok problem zanieczyszczenia oceanów. Projekt przedstawiony podczas światowego Szczytu Klimatycznego w stolicy Francji powstał w porozumieniu z inicjatywą "Parley for the Oceans". - Globalni liderzy, zawierający porozumienie w sprawie klimatu, to fantastyczna wiadomość. Jednak nie powinno dochodzić do sytuacji, w której światowy przemysł jest zmuszany do pozytywnych działań na rzecz ekologii. Koncerny nie mogą dłużej czekać na wyznaczenie im kierunku - mówi Eric Liedtke z adidas. Dlatego też niemiecki producent sprzętu sportowego tworzy nowatorskie projekty dla sportowców, w których wykorzystywane materiały są przyjazne środowisku.
Jak, z technicznego punktu widzenia, wyglądają buty, o których mowa? Do stworzenia górnej warstwy innowacyjnego obuwia użyto plastiku wyłowionego z oceanów. Z kolei podeszwa wewnętrzna powstała w drukarce 3D. Wykorzystano przy tym przetworzony poliester oraz materiał użyty do produkcji sieci rybackich. Pierwsze buty stworzone w technologii 3D adidas zaprezentował zresztą całkiem niedawno - w październiku bieżącego roku.
Wsparcie projektu na rzecz oceanów oznacza również, iż adidas bierze aktywny udział w działaniach edukacyjnych i komunikacyjnych. Jest zaangażowany w projekt A.I.R., który stara się zatrzymać proces zaśmiecania oceanów plastikiem. Od chwili rozpoczęcia współpracy - w kwietniu 2015 roku - niemiecki producent sprzętu sportowego podjął namacalne działania, m.in. wycofując stopniowo plastikowe torby ze swoich sklepów (finalizacja projektu nastąpi w pierwszym kwartale 2016 roku), angażując się w usuwanie odpadów z obszarów przybrzeżnych czy - tak jak w opisywanym powyżej przypadku - wykorzystując recykling tych odpadów do produkcji butów.