Łukasz Wachowiak, Jakub Werner, Kacper Zając i Karol Wiśniewski przez kilka dni będą walczyć w Izraelu o tytuł najlepszej drużyny świata. Polacy trafili do grupy B, w której zagrają z Belgią, Anglią, Czechami oraz Kamerunem. Dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do ćwierćfinałów. – Do Izraela przyjadą najsilniejsze reprezentacje z całego świata, co nie oznacza, że jesteśmy bez szans. Mamy taki sam cel, jak pozostałe zespoły: walczyć i zwyciężać – tłumaczy trener biało-czerwonych, Tomasz Sroczyński.
Gimnazjum w Drzonkowie będzie reprezentowane w mistrzostwach świata szkół w tenisie stołowym po raz trzeci w historii. Dla każdego z zawodników to jednak debiut w tak poważnej imprezie. Dlatego niemal wszyscy wspominają o… delikatnym stresie. – Tak, pojawił się, ponieważ po raz pierwszy lecimy na tak dużą imprezę, jak mistrzostwa świata - przyznaje Łukasz Wachowiak. - Trzeba być jednak zmotywowanym i pewnym siebie. Taki turniej oznacza wielki prestiż. Mam nadzieję, że godnie zaprezentujemy Polskę na arenie międzynarodowej - dodają Kacper Zając i Jakub Werner.
O to, by niepotrzebnego stresu było jak najmniej, a nie zabrakło pewności siebie i motywacji, ma zadbać Marek Lemański, psycholog sportowy, który znalazł się w składzie polskiej ekipy.
Mistrzostwa świata szkół gimnazjalnych w tenisie stołowym potrwają od 2 do 8 kwietnia. Oprócz zmagań przy tenisowych stołach, na reprezentację Polski czekają również atrakcje pozasportowe. Organizatorzy przewidzieli bowiem szereg eventów okołoturniejowych i integracyjnych. W planie jest również zwiedzanie Izraela.
Hurtowniasportowa.net jest jednym ze sponsorów wyjazdu reprezentacji Polski na mistrzostwa świata.
Sportowy
